#13. Niesamowita i ponadczasowa Marilyn Monroe

          Ostatnio złapałam się na tym, że w moich szkicach zaczęły się pojawiać osoby uśmiechnięte i radosne :) Czyżby lato? Cały tydzień zastępstw z matematyki dał się we znaki , na jednej ze stron mojego zeszytu zafundowałam sobie szkic Marilyn Monroe. Jeszcze dużo pracy przede mną. Szczególnie nad lewą stroną twarzy,ale myślę, że z każdym szkicem zaczyna być coraz podobniejsza. Liczę na to, że kiedyś nie będę musiała już zerkać na jej fotografię aby móc ją odzwierciedlić.

format A4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

copyright © . all rights reserved. designed by Color and Code

grid layout coding by helpblogger.com